Ulaanbaatar cd

Jeszcze do dzis, jedzenie jest tak genialne i tak genialnie tanie, nic tylko siedziec i jesc.. Tym oto sposobem waga uliczna pokazala na moim przykladzie z 10 kilo wiecej niz powinna :). Jednak patrzac tak subiektywnym okiem to niestety glownym minusem jest miliard turystow, czego chyba nikt sie nie spodziewal i niewiele naprawde ciekawych miejsc do obejrzenia. Pozostaniemy tu z 3 noce, poplanujemy podroz w bardziej dzikie rejony i posmakujemy prawdziwej mongolii, bo tutaj to oprocz notorycznego przejedzenia i piwka calkiem dobrego to wiola ma juz dosc :)
Jeszcze male zagraniczne pozdrowienia:
Greetings for young, but very clever and winning girl from our train to Ulaanbaatar. I hope we will meet soon in Europe or somewhere else :). Good luck Anastasiya. Mного счастья :)

Wczoraj bylismy w International Intelligence Museum i to byl strzal w dziesiatke.jest to muzeum puzzli i gier mongolskich. wszystkie drewniane skladanki-lamiglowki wymyslil jeden czlowiek niejaki pan T.... (nie pamietam nazwiska), oczywiscie mongol. powiedzieli nam ze specjalizuja sie w grach logicznych. dostalismy kilka lamiglowek do rozwiazania ale niestety im nie podolalismy. zostalismy wtajemniczeni w zasady 'czary mary i hokus pokus'. na koniec kazdy zakupil jakas gierke i teraz siedzimy i je rozkminiamy.



Miejsce na wpis Wiolki ale cos go skasowalo.
ww
Dobra. Sytuacja wyglada nastepujaco. Za malo za dzieciaka gralismy w ta zabe co przez ulice przechodzi. W Ulaanbaatar przechodenie przez jezdnie to niemal sport naodowy. Nie raz udalo nam sie osiagnac cudowny tan upojenia chwila posrodku jezdni gdzie stalsmy czekajac na mozliosc przejscia na druga strone. Poki co nam sie udaje.
Jutri jedziemy do jakiegos miasta na X ktorego nazwy nikt nie pamieta. Nikt nie wie czy wybralismy to miasto do torego jedziemy. Pozatym w rubryce nazwiska wpisali nam imiona. No ale powinnismy dojechac. Zobaczymy :P

Komentarze (0)